Wtorek
ROZWAŻANIA O ISTOCIE ŚWIĄT
Pełna ewangelia… i nic ponadto
Autor: Michael J. Svigel
W seminarium teologicznym brałem udział w zajęciach z soteriologii, czyli dziedziny
teologii zgłębiającej temat zbawienia. Na pierwszym spotkaniu nasz profesor dał nam
następujące zadanie: „Niech każdy z was przygotuje sobie kartkę papieru. W kilku
punktach spiszcie wszystkie niezbędne informacje, które wasz kolega potrzebuje usłyszeć,
by stać się chrześcijaninem. Wynotujcie tylko to, co MUSI wiedzieć i w co MUSI uwierzyć,
by stać się Bożym dzieckiem i pójść po śmierci do nieba. Macie na to 1 minutę. Czas
start!”
60 sekund minęło w mgnieniu oka. Sprawę pogorszył fakt, że prowadzący kazał nam
potem ocenić nawzajem swoje prace. Zamiast określeń „zaliczone” lub „niezaliczone”
mieliśmy wpisać… „niebo” lub „piekło”.
To się nazywa presja czasu!
Gdybyś TY miał nie więcej niż minutę, by wyjaśnić komuś, jak może zostać zbawiony (stać
się chrześcijaninem i otrzymać od Boga życie wieczne), czy byłbyś w stanie w prostych
punktach streścić kompletne przesłanie ewangelii – bez żadnych zbędnych dodatków?
Oddzielić ziarno prawdy od plew naszych prywatnych tradycji i denominacyjnych
naleciałości?
Spróbuj teraz sam poddać się temu testowi – wyjmij kartkę papieru, nastaw stoper i… do
dzieła! Gdy skończysz, możesz wrócić do lektury artykułu.
Z podobnym „zadaniem” mierzy się Apostoł Paweł w 15 rozdziale 1 Listu do Koryntian. W
zwięzły sposób chce przypomnieć Koryntianom ewangelię, którą im głosił – dzięki której
otrzymali przebaczenie grzechów i która była punktem wyjścia ich chrześcijańskiej
wędrówki (1 Kor 15,1). Przez nią jesteście zbawieni, pisze Paweł, jeżeli ją zachowacie tak,
jak wam ją przekazałem (15,2).
Oto Ewangelia w pigułce – według Apostoła Pawła:
Chrystus umarł – zgodnie z Pismem – za nasze grzechy…
Został pogrzebany…
Zmartwychwstał trzeciego dnia zgodnie z Pismem i ukazał się Kefasowi, a potem
Dwunastu.
(1 List do Koryntian 15,3-5; Biblia Warszawsko-Praska)
(1 List do Koryntian 15,3-5; Biblia Warszawsko-Praska)
Pawłowa prezentacja ewangelii jest rzeczywiście bardzo krótka. Chrystus zmarł za nasze
grzechy – poniósł karę w nasze miejsce. Jego pogrzeb dowodzi faktu, że poniósł fizyczną
śmierć – zgodnie ze starotestamentowymi proroctwami o Mesjaszu (zob. Księga Izajasza
53,4-9). I co najważniejsze, Jezus wstał z martwych – co zostało potwierdzone przez wielu
naocznych świadków, a wieki wcześniej zapowiedziane w Starym Testamencie (zob.
Księga Izajasza 53,10-12).
Chrystus zmarł za nasze grzechy, a trzy dni później – powstał z martwych.
Ewangelia, czyli zaproszenie do nawiązania relacji z Bogiem, jest aż tak prosta.
Oczywiście, być może trzeba będzie wytłumaczyć komuś, kim właściwie jest Jezus (zob.
Ewangelia Jana 1,1; 20,31), dlaczego musiał umrzeć za nasze grzechy (zob. List do Rzymian
3,23), a także wezwać tę osobę, by całym sercem przyjęła to przesłanie i zawierzyła siebie
Bogu (zob. List do Efezjan 2,8-9), jednak istota ewangelii zawiera się w tych 2 prostych
prawdach.
Wróć teraz do swojej kartki papieru i spróbuj jeszcze raz: pełna ewangelia – i nic
ponadto.
Na podstawie: Michael J. Svigel, „The Full Gospel . . . and Nothing More”, w: Insights
(Sierpień 2006): s. 2.
Copyright © 2006 Insight for Living. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Artykuł pochodzi ze strony https://iflpolska.pl/jak-poznac-boga/pelna-ewangelia-i-nic-
ponadto/ za zgodą Fundacji IFL-Polska.